Wyobraź sobie sytuację.
Jedzie pociąg z pijanym maszynistą, który ma istne szaleństwo w oczach. Na każdym zakręcie cały skład o mało się nie wywraca z powodu nadmiernej prędkości. Po pewnym czasie wagony powoli zaczynają sie odczepiać. Jedne jadą dalej napędzone dużą prędkością lokomotywy, ale w końcu się zatrzymują. Inne spadają z wiaduktu.
Słabo to brzmi, chciał byś się znaleźć w takiej kolejce?
Właśnie rozpoczęliśmy kolejny projekt interimowy, w ramach którego wspólnie z klientem m.in. analizujemy i usprawniamy procesy zarządzania bezpieczeństwem w organizacji.
Podczas jednego z naszych warsztatowych spotkań, jeden z menedżerów, zwrócił się do swojego współpracownika, który nie uczestniczył wcześniej w naszych dyskusjach, próbując mu wytłumaczyć, czym dokładnie zajmujemy się na spotkaniach.
Jedno z jego porównań zwróciło naszą uwagę: „Procesy są jak wagony w kolejce, ktoś musi być liderem i ciągnąć cały skład. Ważne jest również, w jakiej kolejności podpinamy wagony do lokomotywy. Pamiętamy jeśli jeden wagon się odepnie, reszta, która jest za nim, również odpada.”
Jak bardzo trafne jest to porównanie.
W zarządzaniu organizacją, tak samo jak w pociągu, potrzebujemy lidera, który skutecznie przewodzi i koordynuje procesy. Kolejność, w jakiej podpinamy „wagony” (czyli procesy), ma ogromne znaczenie. Warto zastanowić się nad tym, czy w Twojej firmie „lokomotywa” jest właściwie poprowadzona, a „wagony” są odpowiednio ułożone.
Pamiętajmy, że sukces polega na spójności i współpracy w organizacji. Jedynie wtedy procesy będą działać sprawnie, a firma będzie rozwijać się naprzód.
W którym kierunku podąża Wasza kolej?
Jeśli jesteście ciekawi, jakie kroki warto podjąć, aby „lokomotywa” prowadziła Was w stronę sukcesu, chętnie podzielimy się wskazówkami.